2011-06-25

truth doesn't make a noise

nie mam co robić. martwię się tym, bo osoba o tylu zainteresowaniach co ja leży na łóżku nie robiąc nic całymi godzinami. coś się nie zgadza. no ale:
zaczyna się okres w moim życiu, który mam nadzieję W KOŃCU coś zmieni. bo już nie mogę.
nowe wszystko. przygotowuję się na najważniejsze. nie idze to najlepiej, ale się staram.

odkrywam the white stripes na nowo.
doceniam jacka w. tak naprawdę. jak prawie nikogo. (nie mieszajmy życia realnego do tego)

czy zepsułam sobie przyszłość? rany boskie a jestem taka młoda
wakacje będą tak samo okropne jak poprzednie 

JOLENE kurwa

chcę być mądrzejsza niż jestem. ojej

2 comments:

  1. to może zepnij poślady, wstań i rusz zamiast rozmyślać o tym, że ruszasz..? ;)
    pozdrawiam

    ReplyDelete
  2. no przeciez to wlasnie o tym jest, ze nie ma gdzie sie ruszac!

    ReplyDelete